dziewczyna opuściła strefę komfortu

W naszym życiu, na każdym kroku pojawiają się szanse i okazje pozwalające nam w jakiś sposób polepszyć naszą sytuację w różnych aspektach.

Problemem większości ludzi jest to, że nie reagują na nie i nie podejmują żadnych działań aby je wykorzystać. Tkwią w tzw. strefie komfortu. Strefa komfortu to nic innego jak pewien ograniczony obszar, w którym czujemy się komfortowo czy też bezpiecznie. Celowo użyłem słowa ”ograniczony” ponieważ chciałem zaznaczyć, że tak jak każda strefa posiada granice tak strefa komfortu również.

Mimo że czujemy się komfortowo posiadając mieszkanie, stały dochód, rodzinę i inne czynniki składające się na nasze poczucie bezpieczeństwa i szczęścia, żyjemy w łatwo widocznym schemacie.

Rano śniadanie, potem praca, szkoła. Po powrocie zakupy, obiad. W wolnej chwili TV, seriale, piwko i inne banalne rozrywki. Na koniec kolacja i spać. Max 2 razy w roku urlop i wyjazd na wczasy. Tak wygląda życie większości przeciętnych ludzi na całym świecie. Wszystko ok jeśli ktoś świadomie wybrał takie życie i naprawdę jest szczęśliwy i spełniony.

Zatem gdzie tkwi problem? Właśnie w tym, że większość ludzi znajduje się w tym schemacie nieświadomie, tak jakby ktoś wmówił im, że tak musi być.
Ludzi tych cechuje ciągłe narzekanie na własny los, twierdzenie że ktoś stoi za tym, że jest nie tak jak chcą. Zazdroszczą innym lepszego życia czy wartościowych dóbr materialnych. Wierzą, że ich stopa życia poprawi się przez cud czy inny przypadek. Grają w lotka, kupują zdrapki czy też uczestniczą w innych grach losowych. Działają tylko w granicach komfortu i bezpieczeństwa nie próbując nic zmienić co dałoby efekty w przyszłości. Zatrzymuje ich strach przed porażką. Wykorzystują wolny czas na chwilowe przyjemności.

Drogi czytelniku – jeśli jesteś tym, który utkwił we własnej strefie komfortu i jednocześnie masz pragnienie polepszenia swojej sytuacji to weź się w garść i wykonaj pierwszy krok a potem następny w kierunku wyznaczonego celu.

Pamiętaj! Każdy krok to skrócenie dystansu pomiędzy tym co jest teraz, a tym o czym marzysz. Jeśli chcesz mieć lepszą pracę możesz się dokształcić, zrobić kurs, czy zdobyć odpowiednie kwalifikacje. Jeśli chcesz kupić coś co przyniesie korzyści w przyszłości -zacznij oszczędzać już dziś i odkładaj pieniądze na to. Jeśli chcesz odświeżyć znajomości -wykonaj telefon, spotkaj się. Jeśli chcesz być zdrowy -trenuj i zdrowo się odżywiaj. Mógłbym tak wymieniać bez końca… ale nie w tym rzecz.

Pewnie snuje się w Twojej głowie myśl: – co ona wygaduje, to nie jest takie proste!

Wiem! Droga do sukcesu jest kręta i pełna przeszkód do pokonania, której nie uświadczysz siedząc przed telewizorem czy komputerem z piwem w ręku! Nasze życie to konsekwencja decyzji jakie w nim podejmujemy, więc teraz podejmij jedną z nich. Czy chcesz pozostać w tym samym miejscu, ciągle narzekać i tylko chcieć coś zmienić? Czy może chcesz wyruszyć w podróż w stronę sukcesu? Działać mimo lęku i osiągać to co do tej pory wydawało się Tobie nierealne? Chcesz wykonywać plan kogoś innego, czy może sam zaprojektujesz i stworzysz własne życie?
Wybór należy do Ciebie!