przeznaczenie

Myślisz o koleżance ze szkolnej ławki, podczas gdy nagle spotykasz ją na ulicy. Planowałeś dzisiaj wyjazd na wakacje, jednak musiałeś zostać dłużej w pracy, wieczorem słyszysz w radio, że na trasie, którą miałeś jechać, zdarzył się tragiczny wypadek. Rozmawiając z siostrą, opowiadasz jej o przystojnym mężczyźnie, którego widziałaś wczoraj w kawiarni, tydzień później spotykacie się na jednej imprezie. Czy to wszystko to przeznaczenie?

Przeznaczenie – to, co jest nam pisane

Przeznaczenie człowieka to jego los, to, co zostało mu przepowiedziane, zarządzone przez bogów, to zaplanowana dla niego przyszłość, nieuchronna, niezmienna. Wierzenia w przeznaczenie determinowały i nadal determinują rozwój wróżbiarstwa i przepowiadania przyszłości – magii. Wiedząc, że przyszłość jest zaplanowana, budzi się w człowieku chęć jej poznania, a następnie zmiany.

Przeznaczenie nazywane jest również zbiegiem okoliczności. Są to jednak dwa różne pojęcia, błędnie ze sobą utożsamiane. Zbieg okoliczności jest przypadkiem, przeznaczenie jest zaplanowane, tak musiało się stać, jednak podobny efekt obu zjawisk wprowadza chaos w terminologii.

Nie wszystko można racjonalnie wyjaśnić

„Podczas już kolejnego spotkania jedna z pacjentek opowiedziała Carlowi Jungowi swój sen, którego bohaterem był złoty skarabeusz. Nagle Jung usłyszał dochodzący od okna delikatny dźwięk. Podszedł bliżej, otworzył okno, a do pokoju wleciał żuk. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że żuk to najbliższy europejski krewny skarabeusza. Pacjentka Junga cechowała się nadmiernym racjonalizmem, co utrudniało terapię. Jung dążył do otwarcia jej świadomości na zjawiska irracjonalne, a symbolem tego zjawiska, a dokładniej zjawiska odrodzenia jest skarabeusz”.

Ta historia zdarzyła się naprawdę. Czy nie za dużo w niej zbiegów okoliczności?

Carl Jung był psychologiem, naukowcem, artystą, gnostykiem i twórcą psychologii głębi. Czy wierzył w przeznaczenie? Odpowiedzią na to pytanie niech będzie to, że jest on autorem pojęcia synchroniczności, czyli wszechzwiązku zdarzeń, które dzieją się równocześnie, pojawianie się zjawisk, które mają dla nas wspólne znaczenie, jednak nie są ze sobą powiązane przyczynowo. Jung wierzył zatem w przeznaczenie człowieka, pomimo że nie nawiązuje do niego w swojej teorii, to można w bardzo łatwy sposób powiązać ze sobą te dwa pojęcia – synchroniczność i przeznaczenie.

A Ty wierzysz w przeznaczenie?

„Przypadek to słowo pozbawione sensu; nie ma niczego, co nie miałoby swoich przyczyn” (François-Marie Arouet de Voltaire). Nasze życie to ciąg zdarzeń, jedni wierzą, że są one zaplanowane i to, że mają kontrolę nad swoim życiem, to tylko iluzja, inni z kolei zakładają, że to oni sami kontrolują swoje działania i to od nich zależy przyszłość. Przeznaczenie od wieków jest zjawiskiem, które wzbudza duże kontrowersje. Każdy kilkakrotnie doświadczył sytuacji, kiedy kilka zdarzeń nieoczekiwanie się zbiegło, wydarzyło w jednym momencie, kiedy mieliśmy wrażenie, że „ściągnęliśmy kogoś myślami”. To, czy przeznaczenie człowieka istnieje, to kwestia wiary w zewnętrzne moce i zjawiska irracjonalne.